New York
Goście
Może kogoś z Volturi, byłam tam kiedyś, ale to było ze 300 lat temu
*zaśmiała się*
Administrator
Dziewczynko, z taką twarzą, to nie tu...
*Pomyślała*
To powodzenia życzę.
*Zaśmiała się*
Offline
Goście
No cóż ja idę
*powiedziała*
Narka
*rzuciła*
Co za beszczel?!
*pomyślała wychodząc*
Ostatnio edytowany przez Isabell Night (2010-05-25 18:26:39)
Administrator
Nara...
*Odprowadziła ją wzrokiem*
Brzydka, ale całkiem normalna...
*Powiedziała, ale tak cicho, żeby ona nie usłyszała*
Offline
Administrator
Cholera...nudno tu...
*Wstała i wyszła...szukać gdzieś wrażeń*
Offline