New York
Zmiennokształtny
Zaplotła mu ręce na karku i zaczęła się z nim kołysać w rytm muzyki.
Offline
Zmiennokształtny
Fajna piosenka
*Powiedział dość cicho, ale dziewczyna usłyszała*
Lubisz tańczyć?
Offline
Zmiennokształtny
-Lubię, ale to nie znaczy, że umiem. - uśmiechnęła się, delikatnie.
Offline
Zmiennokształtny
Nie...czemu, tańczysz nawet nie źle
*Uśmiechną się łobuzersko*
Offline
Zmiennokształtny
Uśmiechnęła się, uroczo.
-Ach, dziękuję. - zatrzepotała rzęsami, śmiejąc się cicho.
Offline
Zmiennokształtny
Nie ma za co...
* Również się zaśmiał*
Nawet do rytmu tańczysz
*Mówił żartując*
Offline
Zmiennokształtny
-Nie, no... Ja to się rozwijam. - rzuciła.
-Ale Tobie też nie można niczego zarzucić.
Offline
Zmiennokształtny
No wiem
*Zaśmiał się*
Masz chłopaka
*Zapytał od czapy*
Offline
Zmiennokształtny
Jego pytanie trochę ją zaskoczyło, ale postanowiła odpowiedzieć zgodnie z prawdą.
-Nie, nie mam. - odpowiedziała.
Offline
Goście
Wszedł do klubu i usiadł przy barze. Po chwili zauważył Evelyn. Podszedł do niej, mimo tego, że była z jakimś chłopakiem.
-Siemacie. -uśmiechnął się szeroko.
-Randka? Jak romantycznie. -zaśmiał się patrząc na Evelyn.
Zmiennokształtny
Ja pierdole...
Pomyślała, patrząc na nowo przybyłego chłopaka. Przerwała taniec i odwróciła się w stronę Zack'a.
-Co tu robisz? - zapytała, nieco poddenerwowana.
Offline
Goście
-Stoję. -uśmiechnął się szeroko.
-Pozwól, że odbiję ją na moment. -rzucił do nieznajomego i zaczął tańczyć z dziewczyną.
Zmiennokształtny
-Czego chcesz? - zapytała, kątem oka patrząc na Jack;a. Będzie musiała mu wszystko potem wytłumaczyć.
Offline
Goście
-Z racji tego, że jakimś cudem się spotkaliśmy postanowiłem zagadać. -puścił jej oczko.
-Ty weź takim wzrokiem na mnie nie patrz, bo sie zaczynam bać. - zasmiał się.
Zmiennokształtny
Wymusiła na swojej twarzy sztuczny uśmiech.
-Też się ciesze, że Cię widzę. - mruknęła cicho.
Offline