New York
Zmiennokształtny
Przybiegła na plażę, w postaci człowieka. Rozejrzała się dookoła, szukając jakiegoś towarzystwa. Niestety, było pusto jak na cmientarzu. Usiadła na skraju klifu, spuszczając nogi w dół.
Offline
Zmiennokształtny
*Biegł do Jacoba pod postacią wilka*
*Kątem oka dostrzegł jakąś dziewczynę*
*Zmienił się w człowieka i podszedł do niej*
Cześć
*Powiedział wesoło*
Nie boisz się, że spadniesz?
Offline
Zmiennokształtny
Spojrzała na chłopaka z wesołym uśmiechem.
-A nawet jeśli... - parsknęła cichym śmiechem.
-To chyba wypłynę z powrotem. A tak przy okazji, jestem Evelyn. - odparła.
Offline
Zmiennokształtny
*Uśmiechną się*
Jack...
*Spojrzał na wodę*
Wypłyniesz...jeśli umiesz pływać...jesteś wilkołakiem?
*Spytał prosto z mostu*
Offline
Zmiennokształtny
-Jestem, jestem. - poklepała miejsce, zachęcając chłopaka, aby usiadł koło niej.
-Skoro takie... Mhm. Odważne pytanie,to podejrzewam, że Ty też nim jesteś. - śledziła go wzrokiem z przyjaznym uśmiechem na ustach.
Ostatnio edytowany przez Evelyn Brown (2010-05-25 14:13:27)
Offline
Zmiennokształtny
*Również się uśmiechną i usiadł koło niej*
Tak...tu jest dużo wilkołaków, ale ostatnimi czasy ich nie widziałem
*Spojrzał na nią*
Żyją tu też wampiry...ale na szczęście, do rezerwatu nie mogą wchodzić
Offline
Zmiennokształtny
Przez cały czas się uśmiechała, ale gdy usłyszała o wampirach, na jej twarzy pojawił się, delikatny grymas.
-Wampiry? Mhm. No to nie źle. - rzuciła, po chwili znowu się uśmiechając.
-Ale zmieńmy temat... Może opowiesz mi coś o sobie?
Offline
Zmiennokształtny
Też ich nie lubisz
*Uśmiechną się do niej*
A o mnie...co tu mówić...
*Zastanowił się chwilę*
Nazywam się Jack, jestem wilkołakiem, urodziłem się tu w La Push. Mieszkam tu od zawsze...mam starsza siostrę i starszego brata, których gdzieś wywiało
*Uśmiechną się do niej*
A ty...twoja kolej
Offline
Zmiennokształtny
Uśmiechnęła się, jeszcze szerzej i po chwili zastanowienia odparła:
-Moje imię już znasz. Mieszkam tu od niedawana, przeprowadziłam się z Londynu. Mam trzech starszych braci i jedną młodszą siostrę.
Offline
Zmiennokształtny
A czemu przyjechałaś tu?
*Uśmiechną się zachęcająco*
Offline
Zmiennokształtny
-Po tym jak ojciec wywalił mnie z domu, gdy dowiedział się, że jestem wilkołakiem, to postanowiłam się wyprowadzić... I jakoś trafiłam tutaj. - odparła, wzruszając ramionami.
Offline
Zmiennokształtny
Aha...a co...ojciec od początku nie wiedział
*Spojrzał na nią*
No jak powiedziałaś, to nie...
*Uśmiechną się do niej*
Co byś powiedziała, żeby niedługo zrobić jakąś imprezę?
Offline
Zmiennokształtny
-Zaczęłam się przemieniać, gdy miałam 17 lat, a gdy się dowiedział... No, mniejsza z tym. - odparła.
-Impreza? Mhm, czemu nie. - uśmiechnęła się, delikatnie.
Offline
Zmiennokształtny
Uwielbiam imprezować...oczywiście nie za dużo
*Uśmiechną się*
ale same wilkołaki...i mogę być ludzie...jak kogoś poznasz, to go zaproś
Offline