New York
Goście
-Dalej się obrażasz? Musiałem wyjechać. -powiedział przepraszająco.
Zmiennokształtny
-A zdajesz sobie z tego sprawę, że mnie to już nie obchodzi. - rzuciła podkreślając słowo "już".
Offline
Goście
-Okeeey...-powiedział cicho.
-Czyli między nami wszystko ok? -spytał.
-Zaraz sobie idę, spokojnie, widzę, że na randce jesteś. -uśmiechnął się szeroko.
Zmiennokształtny
-Nic nie jest miedzy nami okej, rozumiesz? - powiedziała cicho. Ściągnęła ręce z Jego ramion i zaczęła iść w stronę Jack'a.
Offline
Goście
Wywrócił oczami.
Kobiety...
-Jak sobie tam chcesz. -rzucił obojętnie i zaczął tańczyć z jakąś inną laską, a po jakimś czasie wyszedł z klubu.
Zmiennokształtny
*Popatrzyła na Evelyn*
Stary znajomy?
*Spytał na uśmiechem na ustach*
Offline
Zmiennokształtny
Podeszła do chłopaka i założyła ręce na piersi.
-Było chłopak. - rzuciła takim tonem, jakby to była obelga.
Offline
Zmiennokształtny
Ok
*Powiedziała uśmiechając się*
Offline